piątek, 29 czerwca 2012

Obrona

Dziękuję bardzo dziewczynom, że były przy mnie i wspierały w tym ważnym dla mnie dniu!
Dzięki temu wszystko przebiegło bez zbędnego stresu.
Za to teraz jest źle.
To nawet za mało powiedziane ...
Został tylko smutek i pustka po tych 5 latach, której nic nie zastąpi ;(
Do tej pory wszystko było takie proste, wręcz banalne.
Miałam określony cel, do którego dążyłam.
A teraz kiedy do niego doszłam, nie wiem co mam robić ;(
Poużalam się jeszcze nad sobą parę dni, może mi przejdzie ... 
Nawet nie potrafię wytłumaczyć innym tego jak się teraz czuję.
I świętować też nie zamierzam, nie mam ochoty i nie ma czego ...



* * *


* * *


* * *


* * *


I po wszystkim!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz