Aparat w mych rękach gości coraz rzadziej...
ale Madzia się zlitowała i poszła ze mną na zdjęcia ;)
jak skończy się nauka to nadrobię zaległości.
Zdj. wykonane oczywiście Tamronem, do którego mam największy sentyment :)
Teraz rozkoszuję się niestety ostatnimi dniami w Lublinie...
Karaoke zaliczone ;)
Gra w scrable w dzisiejszych czasach bezcenna :))
* * *
* * *
* * *
* * *
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz