Rowery odkurzone, parę kilometrów zrobionych, nie dużo, ale zawsze to coś ;)
Lepsze to niż leżenie plackiem, chociaż tego leżenia też nie mogę się doczekać,
tylko słonka brak!
Długi weekend zapowiada się na żwirach,
przecież jak będziemy siedzieć w domu to ryby same się nie złowią ;P
Smaczny karaś ;)
Moje słonko ;*
Pajęczynka
Marcin
Jaszczura ;)
Kolejna pajęczynka ;)
I słodki buziak na koniec ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz