poniedziałek, 7 listopada 2011

Color or black&white?

Jak to jest, mieszkasz z najbliższą Ci osobą od urodzenia, chcesz z nią spędzać czas, ona nie chce bo ma inne, bliższe osoby, niż Ty, więc upominasz się o niego i co za to dostajesz?
Pretensję o to, że chciałaś spędzić ten czas właśnie z nią, pretensję o zachowanie bliskich Ci osób i wyciąganie na wierzch przeszłości, którą próbuję zostawić za sobą, o której próbuję zapominać i która wciąż boli!

Dziękuję za rozdrapywanie ran i polewanie ich octem.
To jest właśnie Twoja pomocna dłoń.

Chodzące pieprzone ideały!
Nie widzą nic oprócz własnego nosa.
Egoiści z krwi i kości.

Nie mów do mnie nic, jakoś wytrzymam. 
Bo ranisz mnie swoim zachowaniem i każdym swoim słowem.
Nie cofnę tego, zbyt wiele łez mnie to kosztowało.



Wstawiam  pierwszą część zdjęć Madzi, zostały jeszcze 3.






Doradźcie jak lepiej, w kolorze, czy czarno- białe?





1 komentarz: