poniedziałek, 8 października 2012

Lublin

Tak jak wcześniej napisałam, została mi jeszcze do pokazania fotorelacja z wizyty w Lublinie ;) Aż łezka kręci mi się w oku kiedy patrzę na te zdjęcia... Wczoraj miałam to na co dzień, a dzisiaj już tylko "od święta". Trochę pozmieniały mi się plany, nie wypaliły ani piątkowe, ani sobotnie zdjęcia, ani wyjazd do Siedlec, ale jeszcze sobie to odbiję ;) Za to mam jasno określony grafik na najbliższe dwa miesiące, a co najważniejsze lubię to co robię ;)


Miało wyjść jak w reklamie ;)


Sozo nie spodobała się marynarka ani ta...


(Ani ta)mta ;)


* * *


To tylko drzwi ;)


Okopowa 


Toskania w bocznej Okopowej ;)


* * *


Muffinki uciekły z Muffiniarni ;)


Ślad obcego.


* * *


Zakochani ;)


* * *


Każdy odpoczywa jak umie ;)


Takie grupowe ;)


* * *


* * *


Anita chciała złapać mnie za pierś, ah jakie było jej zdziwienie kiedy jej tam nie znalazła ;D


Nowi narzeczeni


i ich miłość ;)


Zachód słońca z zamku 


Mój ulubiony zakątek 


i widok z niego ;)


Z Oleksy ;)


Dziewczynka chciała mieć bardzo zdjęcie z tatem, może kiedyś przez przypadek je znajdą ;)


Skupiony Grzegorz ;)


Widok z wieży widokowej (donżon) ;)


i tutaj też.


A na koniec ja i Moje Miasto Lublin ;)



1 komentarz: